Oryginalny bezel z tworzywa sztucznego jest od dawna dla tego modelu niedostępny.
Jeden z moich zegarków ma taki bezel w dobrym stanie, jest on tylko lekko pęknięty, postanowiłem spróbować go skopiować technikami modelarskimi.
Bohaterowie to żywica poliuretanowa odlewnicza i silikon do form.
Najpierw przystąpiłem to wykonania formy, postanowiłem że będzie to forma dwuczęściowa ze względu na dość skomplikowany przekrój bezela, pozoru jest to zwykła ramka, niestety w rzeczywistości jest on wymodelowany w dość skomplikowany sposób.
Oryginalny bezel został położony w płaskim pudełku, częściowo zalepiony ciastoliną ( mało profesjonalne ) ze względów technologicznych ( konieczna zaślepka do dwuczęściowej formy )
Po zalaniu silikonem do form i zastygnięciu uzyskałem taki efekt :
![](http://galeria.grzegorz.org/var/resizes/casio/DW1000bezel/20160124_103414.jpg?m=1454101155])
Czas na drugą część formy , czyszczenie z ciastoliny. Ciastolina ni była dobrym pomysłem, brudzi i ciężko doczyścić formę :
![](http://galeria.grzegorz.org/var/resizes/casio/DW1000bezel/20160124_103741.jpg?m=1454101163])
A tak wygląda po całkowitym oczyszczeniu i posmarowaniu wazeliną, która zabezpieczy przed sklejeniem się obu części formy, producent zastrzega że kolejna warstwa silikonu przyklei się nawet po całkowitym wyschnięciu pierwszej warstwy.
![](http://galeria.grzegorz.org/var/resizes/casio/DW1000bezel/20160124_120551.jpg?m=1454101159])
Powtórne zalanie drugiej części forma umieszczona w pojemniku z podciśnieniem dla odgazowania silikonu ( system do pakowania próżniowego żywności 😉 )
![](http://galeria.grzegorz.org/var/resizes/casio/DW1000bezel/20160124_130144.jpg?m=1454101160])
Po utwardzeniu , gotowe części formy
Potem jeszcze wydrążyłem kanał wlewowy i odpowietrzający.
Czas na próby. kilka próbnych odlewów żeby przetestować jak żywica reaguje na barwnik.
![](http://galeria.grzegorz.org/var/resizes/casio/DW1000bezel/20160128_214928.jpg?m=1454101156])
To oczywiście zaplanowany nieporządek 😉
![](http://galeria.grzegorz.org/var/resizes/casio/DW1000bezel/20160128_195753.jpg?m=1454101166])
No to odlewamy, to oczywiście próba nr XX , wiele wcześniejszych zakończyło się całkowitym niepowodzeniem , żywica nie chciała wypełnić formy. Dopiero po kolejnej poprawce w końcu udało się ją wypełnić.
![](http://galeria.grzegorz.org/var/resizes/casio/DW1000bezel/20160128_195730.jpg?m=1454101165])
Otwieramy formę, szok, okazało się że żywica wypełniła ślady po wazelinie !!, dokładność rzędu setnych milimetra !
![](http://galeria.grzegorz.org/var/resizes/casio/DW1000bezel/20160128_195930.jpg?m=1454101168])
Po usunięciu części nadlewek
![](http://galeria.grzegorz.org/var/resizes/casio/DW1000bezel/20160128_200501.jpg?m=1454101169])
Zdjęcia tego nie oddają w pełni ale efekt jest porażający, skopiowały się najdrobniejsze niedoskonałości oryginału.
![](http://galeria.grzegorz.org/var/resizes/casio/DW1000bezel/20160128_211616.jpg?m=1454101172])
oryginał i kopia
![](http://galeria.grzegorz.org/var/resizes/casio/DW1000bezel/20160128_212142.jpg?m=1454101173])
I efekt finalny
![](http://galeria.grzegorz.org/var/resizes/casio/DW1000bezel/20160128_213403.jpg?m=1454101174])
Podsumowanie.
Jestem zaskoczony dokładnością odlewu. Odlewa się idealna faktura z zachowaniem najdrobniejszych detali, to dopiero pierwszy odlew i niestety na rogach zostały bąbelki powietrza przez co nie do końca odlały się fragmenty otworów na wkręty bezela.
Mam nadzieję że uda się to poprawić w kolejnych odlewach.